czwartek, 18 września 2014

P.S. - MOABURGER / REWIZYTA - Gdy po pierwszym dniu zmagań podczas Finału Małopolskiego Festiwalu Smaku zaczął doskwierać Nam głód, wraz z Sarą, Adamem zastępcą Szefa Kuchni w Diabelskiej Karczmie oraz moimi dwoma uczniami, Rozalią i Krystianem postanowiliśmy udać się do jednego z najlepszych moim zdaniem burger barów. Sara jak zwykle jadła bułkę z mięsem, więc nawet nieistotne jaki to był burger :D Adam i Krystian wzięli dwa MoaBurgery, w których skład wchodziły prócz mięsa, boczek, ser edamski, burak, ananas, sałata masłowa, pomidor, ogórek piklowy, czerwona cebula, sos pomidorowy oraz majonez, a taka kombinacja musiała im smakować ;) Rozalia zwana Różą wybrała Surf'n'Turf czyli mięso wołowe, grillowane krewetki Black Tiger, majonez czosnkowy, sałata masłowa, pomidor, czerwona cebula i majonez. A jak wiadomo gdzie spotykają się owoce morza i dobrej jakości wołowina to musi być eksplozja smaku i tym razem nie było inaczej, jak stwierdziła Róża. Ale to co zamówiłem ja przeszło wszystkie granice, wybrałem Spiced Lamb, które składało się z burgera z mięsa jagnięcego, sosu chilli, cebulowego bhaji, miętowego jogurtu, sałaty masłowej, pomidora, czerwonej cebuli, pomidorowego relishu i majonezu do tego domowe frytki i majonez wasabi. Najlepsze połączenie z możliwych. Po takiej kolacji mieliśmy siłę na kolejny dzień zmagań podczas Festiwalu. Polecam gorąco, wysoka jakość i genialny smak za przyjemne sumy. Niezmiennie SUPER !!!

2 komentarze:

  1. a pod jakim adresem tak dobrze was nakarmili? sam chętnie sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Krakowie na ul. Mikołajskiej 3, w pobliżu kościoła Mariackiego :)

      Usuń